Właśnie kończę czwarty rok studiów a dokładniej studiów o profilu tanecznym. Na razie nie mam pracy ale zamierzam zostać choreografką. Liczyę na to że ktoś mnie kiedyś dostrzegnie i zatrudni.
***
Ze złością zamknęłam laptopa kiedy sprawdziłam swoją pocztę i nie dostałam wiadomości od kolesia u którego wczoraj byłam na castingu. Weszłam więc na omegle – chciałam kogoś poznać. Pierwsza wideo rozmowa po drugiej stronie siedzi jakiś zielono oki loczek uśmiechając się do ciebie wita się
-Cześć jestem Harry a ty?
-Hej [T.I.] jestem
Dalsza rozmowa ciągnęła się bez końca dowiedziałam się o nim że jest członkiem znanego boysbandu którego ja niestety nie znałam. Gadaliśmy tak z cztery godziny do momentu w którym Harry oznajmił że musi kończyć i poprosił mnie o nr telefonu. Dałam mu go i pożegnałam się z nim. Całą noc myślałam tylko o nim, czytałam w internecie informacji na jego temat, zastanawiałam się czy ta rozmowa miała dla niego jakieś znaczenie. Gdy obudziłam się rano od razu spojrzałam na telefon i zobaczyłam że mam jedną wiadomość otworzyłam i przeczytałam ,,Bardzo ładnie tańczysz nie chwaliłaś mi się że występowałaś w got to dance” musiał szukać coś o mnie w internecie- westchnełam.( Ale tak to prawda brałam udział w got to dance ) odpisałam mu: „a ty nie chwaliłeś się że masz tyle fanek .” Wieczorem weszłam na skaypa i przegadałam z Harrym kolejny wieczór. Zaproponował mi żebym w wakacje przyjechała do Londynu bo w Polsce i tak nie znajdę pracy na ten czas.
Rozmawiałam z Harrym codziennie aż w końcu postanowiłam wyjechać do Londynu. Spakowałam się, przebrałam w wygodne ubrania

i zamówiłam taksówkę. Czekając na start w samolocie włożyłam słuchawki w uszy i słuchając muzyki zasnełam. Obudziłam się podczas lądowania. Na lotnisku czekał na mnie Harry. Nie mogłam się doczekać aż w końcu go dotkne, przytulę. Gdy tylko go zobaczyłam skierowałam się w jego stronę przywitałam się z nim mocnyym przytulasem
H:nie mogłem się ciebie doczekać
Ty: Ja ciebie też
Jechaliśmy samochodem do jego domu 20min ciagle rozmawiając. Świetnie dogadywaliśmy się. Gdy byliśmy już na miejscu otworzył mi drzwi od samochodu i powiedział
H: Muszę ci kogoś przedstawić
Wystraszyłam się że chce mi przedstawić swoją dziewczynę. Ale to tylko błędne przeczucie. Harry otworzył drzwi do mieszkania i mnie zaprosił. Weszłam do środka Zaprowadził mnie do salonu i przedstawił swoim przyjaciołom z zespołu.
H:To jest moja przyjaciółka
Ty: hej przywitałaś wszystkich
L:No Harry muszę ci powiedzieć że nie źle trafileś- zaśmiał się Louis.
Resztę dnia miło spędziliśmy śmiejąc się, oglądając filmy. Poznałam lepiej chłopaków i nawet ich poślubiłam. Gdy wszyscy się już rozeszli zostałam sama z harrym. Poprosił mnie abym mu zatańczyła na początku się trochę skrempowałam ale później się odważyłam , wstałam i pokazałam mu kilka prostych kroków.
H: No nie źle ale nie pobijesz tego
Wstał i zrobił podwójną fale na ziemi, roześmiłam się bo dla mnie to było nic ale doceniałam go. .
-No no harry wielki szacun zaśmiałaś się
–śmiejesz się ze mnie? Spytał Harry z uśmiechem na twarzy i zaczął mnie łaskotać
-Harry nie przestań! Gdy już uspokoilśmy się Harry powiedział mi że jutro zabiera mnie w miejsce gdzie będzie kręcony nowy teledysk. Nie bylam przekonana co do tg pomysłu ale nie protestowałam Poszliśmy spać późno w nocy. Oczywiście ja do swojego pokoju a harry do swojego. Obudziłam się rano. Promienie słońca które wpadały do pomieszczenia oświetlały moją twarz. Wstałam i przyciągnęłam się. Wybrałam ciuchy na dzisiejszy dzień i poszłam się ogarnąć do łazienki. Gdy zobaczyłam swoje odbicie w lustrze przeraziłam się. Wzięłam szybki prysznic owinełam się w ręcznik po czym wysuszyłam włosy i zrobiłam lekki make up. Nałożyłam podkład, brązer, zrobiłam lekko przydymione kreski a na koniec wytuszowałam rzęsy. Ułożyłam swoje jasnobrązowe włosy i poszłam założyć do swojego pokoju wcześniej przygotowany strój.

Schodząc na dół po schodach po czułam piękny, kuszący zapach. Gdy dotarłam już do kuchni zobaczyłam Harrego przygotowywującego śniadanie.
H: O już wstałaś. Siadaj do stołu i jedz.
Po chwili sam do mnie dołączył i razem zajadalismy pysznosci przygotowane przez loczka.
N: Co tak ładnie pachnie – spytał Nial wchodząc do pomieszczenia a za nim cała reszta. Po skończonym śniadaniu Harry oznajmił wszystkim że zabiera mnie na plan teledysku. Sama do końca nie wiedziałam czy to jest dobry pomysł no ale nie chciałam pokrzyżować planów Harremu. Założyłam buty i wyszłam z Hazzą. Otworzył mi drzwi do samochodu i wsiadłam do niego. Droga była długa zajęła ona dwie i pół godziny. Ale nie nudziło mi się bo jechałam w końcu z Harrym. Gdy dotarliśmy na miejsce nie mogłam uwierzyć własnym oczom znajowaliśmy się w samym sercu parku New Forest.
-I co myślisz?-spytał Hazz
-Myślę że ten teledysk będzie mega-odparłam.
Harry włączył jakąś muzykę w samochodzie i podszedł do mnie mówiąc
-Zastanawiałem się długo nad tym ale po rozmowie z chłopakami stwierdziliśmy że to dobry pomysł. Dalej szukasz pracy prawda?- spytał
-Tak, prawda ale nie rozumiem- westchnąłam
-Bo jak widzisz kręcimy nowy teledysk i może chciałbyś zostać choreografką w sensie że wymyślić, dopasować kilka układów do teledysku? Nie mogłam uwierzyć własnym uszom to było moje najskrytsze marzenie nie sądziłam że kiedyś się spełni. Rzuciłam się Harremu na szyję.
–Jesteście tego pewni?-spytałam z radością na twarzy
-Na 100% I jest jeszcze coś o czym chce Ci powiedzieć
- Tak? – spytałaś nie wiedząc o co chodzi
-Bo chciałem Ci to już powiedzieć od dłuższego czasu i pomyślałem że to dobry moment – no wyduś to wreszcie harry-. pomyślałam. -Zakochałem się w tobie, [T.I] Kocham cię – Ja ciebie też Harry Nie zdążyłam nic więcej powiedzieć bo Harry połączył nasze usta namiętnym pocałunkiem, który odwzajemniłam, już dawno chciałam zobaczyć jak smakują jego usta.
Zostałam choreografką ale nie tylko ich bo zaraz po wydaniu nowego teledysku dostałam nowe zlecenia. Dzisiaj mieszkam w Londynie razem z Harrym. Kochamy się i jesteśmy szczęśliwi.
„Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.”
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem dziwny ten iamgin ale do następnych postaram się więcej przyłożyć.
Czytasz=Komentujesz=Motywujesz
/Sylwia :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz